Autor |
Wiadomo¶ć |
Matthew |
Wysłany: Pi± 13:59, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
oco chodzi bo ja nie w temacie |
|
|
Wieloryb |
Wysłany: Wto 23:25, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
tia, zgadzam sie z powyzszymi
JenJaY ty materialisto wstretny! ja juz zapomnialam o jakichs pasztecikach :]
pani Z. troche przesadza moim zdaniem czasami, ale w tym wypadku wcale sie jej nie dziwie, bo poszla nam na reke i co ? no wlasnie bardzo wdziecznie to wyszlo :/ |
|
|
Agu¶ |
Wysłany: Pon 21:32, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
Też bym się w¶ciekła na miejscu P.Zawadzkiej.
Tyle dla nas robi i co ma z tego?
GÓWNO.
Dorota dobrze napisała.
Cały rok się trzeba było uczyć (uczniowie) i interesować (rodzice)
Teraz niech pretensje maj± do siebie i dzieciaka,NIE do Zawadzkiej |
|
|
JeNjAy |
Wysłany: Pon 20:11, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
popieram Pani± wyzej. ale tez pani Z. troche za bardzo sie nerwi. Ale jest w sumie spoko... zrobila dla nas paszteciki na wigilie(mmm...). |
|
|
DoRiS |
Wysłany: Pon 19:09, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
Że tak powiem delikatnie... czy możecie u¶wiadomi swoich rodziców w niektórych sprawach w kwestii wywiadówki (sorry ale trzeba się interesowac cały rok dzieckiem, a nie przyjsc na ostatnia wywiadówkę, której nie ma i robic wonty)
żal.pl, żało¶c ... :/
Jak Zawadzka odejdzie na emeryturę to nie wiem co wam zrobię <zła>
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
|
Agu¶ |
Wysłany: Czw 21:44, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ja pieprzę jak można cały dzień przeżywać takie gówno jak wywiadówka ?
Mi to wisi.Ani słowa nie usłyszałam.
I dobrze,i tak mnie to G obchodzi. |
|
|
karolinka |
Wysłany: Czw 20:22, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
brat był na wywiadówce i bede miała pogadanke w sobote na temat zagrozenia z biol; godzin usprawiedliwionych i nieuspr; negatywnych ocen i ogólnie o życiu ^^ |
|
|
adrian0903 |
Wysłany: Czw 19:22, 29 Mar 2007 Temat postu: Wywiadówka |
|
jak tam klaso żyjecie po wywiadowce bo ja za 5 minut sie dowiem jak bylo... troche mam zle przeczucia ale jakos przezyje. |
|
|